Enter your search terms Submit search form
What's in the background?

Żart czy fikcja literacka?

Wersjac (*.DOC)

md5sum: 409878a58da86a69ea06371696b7a483  fikcja_literacka.zip

"Czy może istnieć świat bez książek". Pytanie co najmniej nurtujące, na pierwszy rzut oka płytkie i zabawne, jednak po dłuższym zastanowieniu się na tematem, dochodzimy do bardzo dziwnych wniosków. Udowodnię, że książka wygrywa z nowoczesnym medium jakim są komputery i multimedia dzięki powszechności.

Twierdzę, że istnienie świata bez obecności w nim książki jest nie możliwe, ponieważ książka jest niezastąpiona jako źródło informacji. Wielką zaletą książki, jest też jej dostępność dla masowego odbiorcy. Trzecim argumentem przemawiającym za wyborem książek, jest możliwość czytania prawie w każdej sytuacji.

Napisałem że książka to niezastąpione źródło informacji. Czemu? Przecież Internet nowe wspaniałe medium, pozwalające na wymianę olbrzymich ilości informacji i tysięcy opinii. Główna zaleta Internetu jest też jego największą wadą. Tysiące opinii. Tylko opinii. Wydanie książki jest droższe i trudniejsze niż zamieszczenie jakiś materiałów w Internecie, dlatego mamy większą pewność tego co czytamy "w twardej oprawie", niż w zmiennym i wirtualnym Internecie.

Druga sprawa to dostępność. Jak każdy wie, biblioteki są powszechne i nie drogie ( zwykle darmowe ), a posiadanie komputera i łącza internetowego to w Polsce wciąż rzecz, nie dla każdego. Nowoczesne technologie są drogie, a książki tanie lub darmowe. Drugim aspektem dostępności, jest umiejętność korzystania z informacji. Obsługa komputera, dla niektórych ludzi jest wciąż problematyczna, a czytanie książki wymaga umiejętności czytania, co w dzisiejszych czasach jest dosyć powszechne.

Trzeci argument o którym pisałem, jest funkcjonalność książek. Konkretnie rzecz biorąc, komputery się psują, czasami nie ma prądu. Komputery wymagają ciągłego "utrzymania", aby działały dobrze, są delikatne i toporne jeśli chodzi o ich przenoszenie. Książki nie mają takich problemów. Książkę możemy czytać zawsze i wszędzie, nie ma problemów kompatybilnością, czy brakiem prądu.

Podsumowując to co napisałem, książki są źródłem informacji o wiele lepszej jakości niż komputery czy Internet, również dostępność książek bije na głowę dostępność komputerów, po trzecie książka jest odporna, a jej czytanie, to tylko kwestia otworzenia na odpowiedniej stronie.

Sądzę, że przedstawione przeze mnie argumenty, udowadniają że świat bez książek to raczej jakiś żart z sobotniej telenoweli. Jeżeli ktoś chce zobaczyć świat bez książek, to proponuję przeczytać jakąś powieść fantastyczną, ale świat w niej przedstawiony to tylko fikcja literacka. Więc jak będzie? Żart czy fikcja literacka?